Atak psa – co robić, gdy pies atakuje?

Dorastając na wsi, gdzie biegające luzem psy były widokiem codziennym, stałem się kimś w rodzaju eksperta do spraw unikania ataku ze strony agresywnych zwierząt. Nie zliczę, ileż to razy pogonił mnie, pogryzł lub obalił na ziemię pies. Każda z tych sytuacji dała mi ogólne pojęcie o zachowaniu agresywnych zwierząt, nauczyłem się odczytywać ich zamiary i postępować tak, aby do ataku z ich strony nie dopuścić. Dlaczego wspominam o tym na blogu Milworld? Dlatego, że agresywny pies może zaskoczyć nas wszędzie tam, gdzie rozwijamy nasze pasje. Od miejscówek urbexowych, przez obszary opanowane przez fanów ASG, aż po lasy.
Agresywny owczarek na drodze do pracy
Kilka lat temu w drodze do pracy zostałem zaatakowany przez owczarka niemieckiego. Podbiegł do mnie od tyłu i zębami chwycił za nogę. Instynktownie odwróciłem się i wolną nogą zasadziłem mu kopniaka. Miałem wtedy więcej szczęścia niż rozumu, bo pies podkulił ogon i uciekł. Gdyby tego nie zrobił, to nie miałbym żadnych szans w bezpośrednim starciu.
Kiedy popełniłem błąd? Tak naprawdę jeszcze zanim odpowiedziałem na atak owczarka. Głównym błędem było niezauważenie go na czas.
Jak uniknąć ataku psa?
Za każdym razem, gdy na mojej drodze stawał agresywny pies, występowała ta sama zależność. Zwierzę atakowało dopiero wtedy, gdy odwróciłem się do niego plecami. Z czasem zacząłem sprawdzać to na mniejszych osobnikach. Gdy byłem odwrócony, podbiegały, chcąc złapać mnie za nogę. Wystarczyło odwrócić się twarzą do nich, by odskoczyły na odległość 3 metrów.
Poniżej przedstawiam popartą doświadczeniem instrukcję postępowania na wypadek spotkania agresywnego psa:
- Odczytaj zamiary czworonoga. Jeśli pies jedynie szczeka, nie marszcząc skóry na pysku, nie stroszy sierści i nie warczy, to znak, że po prostu broni swojego terytorium. Nie wchodź mu w drogę i omiń go szerokim łukiem, będąc cały czas zwróconym twarzą do psa.
- Jeśli wystąpią pozostałe symptomy wymienione w punkcie pierwszym, masz do czynienia ze zwierzęciem agresywnym, które z jakiegoś powodu chce Cię zaatakować. Nie zachęcaj go do tego i pozostając zwróconym twarzą w kierunku psa, powoli wycofaj się. Istnieje szansa, że zwierzę zostawi Cię w spokoju.
- Jeśli tak się nie stanie i pies na każdy z twoich kroków w tył zacznie reagować dwoma krokami w przód, to masz przechlapane. Na pewno zostaniesz zaatakowany. Teraz musisz działać szybko. Wejdź na pobliskie drzewo lub przeskocz przez ogrodzenie. Jeśli nie masz dokąd uciec, zacznij wołać o pomoc. Jest duża szansa na to, że zjawi się właściciel i przywoła psa.
Jak walczyć z dzikim psem?
Nikt się nie zjawia? Musisz przygotować się na atak. Masz dwie opcje: zachować się tak, jak każą w szkolnych podręcznikach, kuląc się na ziemi i czekając na śmierć, lub zdjąć bluzę, owinąć nią przedramię i wystawić przed siebie. Gdy pies skoczy i zaciśnie zęby na zabezpieczonym przedramieniu, należy sprowadzić go do parteru i przycisnąć ciężarem własnego ciała. Następnie trzymać przy ziemi tak długo, aż uspokoi się i odpuści.
Nie tylko na wypadek ataku psa warto wiedzieć, jak prawidłowo skompletować apteczkę pierwszej pomocyi zabrać ją przed wyruszeniem na wyprawę. Zdziczałe psy to nie jedyne zwierzętami, na jakie należy mieć baczenie – uważać od największych, takich jak niedźwiedzie czy wilki, aż po najmniejsze. W jednym z poprzednich artykułów odpowiedziałem na pytanie, czy należy bać się kleszczy, a niedługo postaram się przygotować dla Was wpis o tych naprawdę dużych zwierzętach. Tymczasem – czołgiem!
Autor: Kajetan Wilczyński
Redakcja: Tomasz Świgoń