Akcesoria kajakowe przydatne na spływie

Słoneczna pogoda, mieniąca się w świetle woda i delikatny plusk uderzającego o taflę wiosła – brzmi pięknie prawda? Co roku Drawa, Czarna Hańcza czy Brda, jedne z najpopularniejszych rzek na spływ, zyskują nowych miłośników, zauroczonych malowniczą, dziką przyrodą. Zarówno początkujący, jak i doświadczeni kajakarze szukają jak najlepszych sposobów na przyjemny i bezpieczny spływ. Ponieważ niektórzy planują tylko 1-dniowe przygody na rzece, w dzisiejszym artykule skupimy się stricte na akcesoriach kajakarskich, pomijając propozycje campingowe. Zapraszamy do czytania!
Wodoszczelne akcesoria na kajak
Większość rzeczy, szczególnie używanych tylko podczas podstojów, najlepiej schować do worków wodoszczelnych. Na kajak świetnie nadadzą się sakwy z wielowarstwowego laminatu PVC – rolowana i zamykana na klamrę torba to świetny sposób na zabezpieczenie ubrań. Dobrze sprawdzą się też worki z domieszką poliestru lub poliuretanowe torby powleczone gęstym nylonem Taffeta, który imituje błyszczące włókno jedwabiu.
Warto zaznaczyć, że worek powinien być zrolowany przynajmniej 4 razy przez zatrzaśnięciem klamry, dzięki czemu ekwipunek będzie suchy nawet po wywrotce. Najmniejsze modele, o pojemności jednego lub kilku litrów, najlepiej przeznaczyć na zabezpieczenie aparatu lub apteczki. W przypadku telefonu oraz czytnika e-booków lepsze od sakw będą przezroczyste pokrowce wodoszczelne i etui z PVC lub TPU – proste zamknięcie zapewnia łatwy dostęp do często używanych sprzętów.
Jak zabezpieczyć się na wypadek kajakarskiej wywrotki?
Jeśli podczas wywrotki worki będą leżały luzem, można je łatwo zgubić w rzecznej toni – rzeczy będą suche, ale przepadną wśród wodorostów. Właśnie dlatego sakwy lepiej mieć przypięte do kajaka, czemu przysłuży się uniwersalna lina nylonowa o mocnym splocie. Końce sznura można przywiązać na uchwytach do przenoszenia łódki ulokowanych na dziobie oraz rufie. Po przewleczeniu liny przez środek kajaka zarówno osoba siedząca z przodu, jak i kajakarz z tyłu będą mieli sznur pod ręką. Dzięki temu każdy wiosłujący łatwo przytroczy do linki sakwy, wykorzystując karabińczyki metalowe ze sprężynami. Doskonale sprawdzą się nawet najprostsze modele, ale można pomyśleć też o s-binerach, czyli dwustronnych zatrzaśnikach w kształcie litery S.
Oprócz wspomnianych we wstępie rzek, wiele osób wybiera na spływy kajakowe Dolny Śląsk, gdzie nie brakuje wspaniałych tras, nawet w samym Wrocławiu. Przygotowując się na rzeczną przygodę, należy zabrać sporą ilość napojów i wody, tym większą, im będzie cieplej i słoneczniej. Aby zadbać o ekologię, najlepiej postawić na bidon stalowy wielokrotnego użytku, do którego podczas postojów nalewana będzie woda z większego baniaka schowanego na przykład przed dziobem.
Autor: Tomasz Świgoń