
Alpy 2016. Małe ognisko odgradzało mnie swym blaskiem, od nieprzeniknionych ciemności. W tle słyszałem tylko niepokojące odgłosy osuwających się, skalnych lawin, a każdy szmer wydawał się być niedźwiedziem, który zwęszył mój prowiant. Po latach nadal nie wyobrażam sobie tej nocy, bez rozpalonego wcześniej ognia. Dzięki niemu możesz się ogrzać oraz osuszyć. Ponadto ogień, jeżeli się go poprawnie używa, daje bezpieczeństwo. Palenisko należy zabezpieczyć przed niekontrolowanym rozprzestrzenianiem się płomieni. To podstawa przetrwania. Jeśli chcesz wiedzieć dlaczego, zapraszamy do przeczytania całości artykułu.