Kije trekkingowe – co dają? 10 korzyści

Powszechnie panuje przekonanie, że kije trekkingowe przeznaczone są tylko dla zaawansowanych turystów. Co więcej, dość często ludzie, których spotykałam na trasie, uważali, że wędrówka to nic trudnego, a wydawanie pieniędzy na kijki to po prostu zbędny wydatek. A szkoda, bo korzyści płynące z użytkowania kijów trekkingowych są ogromne. Dlatego, zanim postanowisz zignorować kijki, zapoznaj się z 10 zaletami ich użytkowania.
Zapewniają odpowiednie rozłożenie ciężaru
Korzystając z kijów trekkingowych, odciążasz stawy kolanowe oraz kręgosłup. Podczas wchodzenia pod górę, prawidłowo poruszając się z kijkami, wspierasz pracę nóg siłą mięśni ramion, przedramion, barków i klatki piersiowej. Natomiast w trakcie zejść, kijki łagodzą energię, z jaką ciało uderza o ziemię.
Zmniejszają zmęczenie
Wpływają korzystanie na posturę ciała
Zwiększają stabilność i równowagę
Pozytywnie wpływają na zdrowie i wspomagają odchudzanie
Umożliwiają szybsze pokonanie trasy
Stanowią dobrą ochronę przed otoczeniem
Zwiększają pojemność płuc
Możesz użyć ich jako masztu do tarpa
Są niezwykle pomocne podczas udzielania pierwszej pomocy
10 korzyści z używania kijów trekkingowych
Podczas schodzenia z gór, kijki są w stanie przejąć nawet 20 kg obciążenia. Dzięki temu podczas przemierzanej trasy ciało jest chronione przed nadmiernym wysiłkiem, co w efekcie zmniejsza uczucie zmęczenia.
Z uczuciem mniejszego ciężaru do dźwigania, ciało przyjmuje lepszą posturę. Nawet jeśli poczujemy się zmęczeni, kijki zapobiegają łatwemu pochylaniu się ciała, co ochroni Cię przed tendencją do garbienia się czy krzywego chodu.
Kijki stanowią dodatkowe punkty oparcia dla organizmu. Używając ich, zyskujemy jedną lub dwie dodatkowe nogi, które zwiększają stabilność podczas poruszania się po niepewnym terenie. Nawet podczas wędrówki na łagodnych terenach, warto mieć kijki trekkingowe, gdyż ułatwią one przemieszczanie się po mokrych i śliskich skałkach lub przy silnym prądzie rzeki/strumienia.
Poprzez zaangażowanie górnych partii ciała, marsz z kijami, rozwija 90% naszego układu mięśniowo-szkieletowego. Taka forma aktywności fizycznej rozluźnia mięśnie szyi, grzbietu i barków oraz pozwala spalić do 40% kalorii więcej niż przy zwykłym spacerze.
Jeśli wpadniesz w rytm poruszania się z kijkami, zauważysz, że trasę pokonujesz szybciej. Korzystając z kijków, Twoje ciało „napędza się” i wydłuża Twoje kroki.
Podczas poruszania się na nieznanym terenie, kijki trekkingowe umożliwiają sprawdzenie otoczenia znajdującego się blisko nas, np. pozwalają określić grubość pokrywy śnieżnej, głębokość rzeki, wytrzymałość pokrywy lodowej. Ponadto kije do trekkingu mogą odgrodzić nas od kolczastych zarośli czy gałęzi. A w sytuacji zaatakowania np. przez psa pasterskiego, sprawdzą się do odgonienia psa od siebie.
Przy zachowaniu odpowiedniej postury ciała, zwiększa się również pojemność płuc. Dzięki wyprostowanej postawie płuca otwierają się, co umożliwia efektywne dotarcie większej ilości tlenu do komórek. W efekcie mięśnie wzmacniają się, dzięki czemu możesz pokonać większy odcinek trasy czy zmniejszyć uczucie zmęczenia.
Jeśli w trakcie wędrówki napotkała Cię ulewa, wykorzystując poncho przeciwdeszczowe i kije trekkingowe, możesz szybko stworzyć schronienie, które ułatwi Ci przeczekanie deszczu – kij będzie pełnił funkcję podpory/masztu dla poncha, tarpa czy płachty biwakowej.
Każdy, kto uwielbia wędrówki, wie, że wypadki mogą zdarzyć się, nawet jeśli jesteśmy przygotowani. Dlatego podczas zwichnięcia ręki czy złamania nogi, kijki mogą niejednokrotnie uratować życie, chociażby umożliwiając w szybki i łatwy sposób usztywnić kończynę.
Jak widzisz, zakup kijów trekkingowych nie jest zbędnym wydatkiem, a rozwiązaniem, które przynosi wiele korzyści. Co więcej, sprzęt ten jest łatwy w transporcie, bo wystarczy przytroczyć go do plecaka. Może nie jest to sprzęt niezbędny, ale bardzo przydatny. Dlatego zachęcamy, by chociaż przez chwilę spróbować pokonać trasę z kijkami w dłoni i wreszcie przekonać się do ich zalet.
Autor: Joanna Rassmus