
Każdy będąc dzieckiem marzył, aby znaleźć ukrytą na strychu mapę, która wskazałaby drogę do ukrytego skarbu. Dzisiaj już wiem, że to nie myśl o nagrodzie, ale o przygodzie przeżytej podczas poszukiwania, budziła we mnie taką ekscytację i dreszcze. Przebywałem niezapomniane przygody, byłem jak bohater z filmów Indianie Jonesie, poznawałem niesamowitych ludzi, no i razem zdobywaliśmy upragnioną nagrodę – skrzynkę pełną dobroci.